Dziś pierwszy raz i zupełnie wyjątkowo, film. Dlaczego film na Odwyku? Bo to film stary, tematycznie odwykowy, krąży wokół Biblii, Boga, zaufania. A i pokazuje jak to się z ułomnościami ludzi komponuje.
Film miły i pomyśleć przy nim można.
Dla formalności dodam tylko, że film jest od 1991 roku w domenie publicznej, więc można śmiało ściągać i oglądać. Prawa autorskie wygasły po 28 latach (nie przedłużono ich, sprawdziłem).
W filmie mówią po angielsku, niemiecku i hiszpańsku, a napisy są polskie.