Übermensch (nadczłowiek) to filozoficzny cel ludzkości, który jak twierdził Nietzsche miał zastąpić ludziom Boga. To dążenie do stworzenia Nadczłowieka (albo: Nowego Człowieka) powtarza się odkąd istnieje ludzkość. Zmieniają się tylko nazwy. Dziś mamy nową nazwę i kolejną odsłonę: transhumanizm.
O co w tym chodzi? Dlaczego ludzie z uporem maniaka ludzie wracają do tego nadczłowieka, mimo, że efekty raczej marne? I co to wszystko ma wspólnego z Bogiem? I jak tą sprawę widzieć z perspektywy Biblii?