Są, okazuje się, różne wersje optymizmu. Optymizm jako nadzieja, jest na przykład, fajny. Ale są i wersje dużo mniej fajne. To wszystko dowiedzieliśmy się z rozmów ze słuchaczami. Przy okazji: w życiu nie zgadniesz kto w odcinku został Ojcem Optymizmu!